Forum forum.wandaluzja.pl Strona Główna forum.wandaluzja.pl
Dzieje Bajeczne Julisz Prawdzic-Tell
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nowożytność
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 26, 27, 28  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum.wandaluzja.pl Strona Główna -> Na temat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie Sty 16, 2011 1:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kmd dr hab., wykładowca Akad.Mar.Woj. w Gdyni Krzysztof Rokiciński, NIEBEZPIECZNY PODARUNERK KAJZERA – Ucieczka SMS „Goeben” i SMS „Breslau” do Stambułu, sierpień 1914 r., Rzeczpospolita – Bitwy i Wyprawy Morskie, Nr 52, 15 I 11

Jak piszę w książce „Incydentu nie było” to w pokerze GAMBITOWYM Niemcy mieli I wojnę światową Wygraną w ciągu 2 miesięcy, bo na tyle Entencie wystarczały strategiczne zapasy saletry, a Niemcom, dzięki technologii azotowej Habera-Boscha, PROCHU NIE BRAKOWAŁO. Dmowski i Paderewski skontrowali jednak wysokociśnieniową technologię HB elektrotechniczną technologią Kowalskiego-Mościckiego, co było powodem Niemieckiego Szoku nad Marną – gdzie zdobyli proch SYNTETYCZNY.
Z drugiej strony Ententa miała wojnę Wygraną przez atak rosyjskiej floty czarnomorskiej na Turcję, a odcięcie dostaw węgla armeńskiego do Konstantynopola nie ulegało wątpliwości. Jednak tą sprawę Niemcy wygrali dzięki ciężkiemu krążownikowi „Goeben” i średniemu „Breslau”, które przeszły brytyjska blokadę morza Egejskiego, aby w Konstantynopolu podnieść flagę turecką jako Dar Kajzera.
To zmieniło sytuację na Morzu Czarnym, gdyż Goeben i Breslau zaatakowały rosyjską flotę w Sewastopolu – jakiej to taktycznej bezczelności nikt nie podejrzewał – wobec czego Rosja wypowiedziała Turcji wojnę. Churchill, jako Lord Admiralicji, powiedział w Izbie Gmin: KARAWELE KOLUMBA DAŁY HISZPANII AMERYKĘ. A TERAZ, DWIE NIEMIECKIE FREGATY, GOEBEN I BRESLAU, DAŁY NIEMCOM AZJĘ. Ja nie zrozumiałbym tego, gdybym nie słyszał pewnego jezuity, który powiedział, że CO TO JEST ANTYSEMITYZM TO ZROZUMIAŁ DOPIERO W AZJI.
To zmieniło sytuację globalną na korzyść Niemiec, gdyż Turcja dysponowała potencjalnie 2-milionową armią i istniała możliwość muzułmańskiego podboju Rosji. W II wojnie światowej taką możliwość wytworzyła kapitulacja Francji, co – przez wprowadzenie Wehrmachtu do Tunisu – dawało Hitlerowi możność ogłoszenia się Antyżydowskim i Antybrytyjskim protektorem muzułmanów.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią Mar 04, 2011 9:13 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Radosław Sikora, CUDOWNA BROŃ – HUSARIA SARMATÓW – Jedną kopią husarz potrafił przebić nawet kilku wrogów naraz. Nic dziwnego, że na widok husarii przeciwnicy umykali z pola bitwy; Michał Gurzyński, I HUSARIA NIE POMOGŁA – Husaria zapisała swoją kartę również w XVII-wiecznych wpadkach polskiej armii. Czasem była krnąbrna, czasem zawodzili dowódcy, czasem mogła tylko się przyglądać, jak pierzchało wojsko; Focus HISTORIA, z transparentem: HUSARIA – Polski sposób na wojnę błyskawiczną, III/2011

Husaria była falangą konną, z BOJOWYMI skrzydłami u siodeł. Arkan tatarski był sto razy groźniejszy od amerykańskiego lassa, gdyż pastuch rzucał pętlą na lancy 100-200 m więc husarz musiał mieć stalowy pręt u siadła, żeby nie zostać zwalonym z konia i móc odciąć arkan nożem. Żeby pręty nie wyglądały jak zadarte szczurze ogony to zdobiono go piórami, zaś zbroje ze skrzydłami są PARADNE.
Ponieważ husaria była FALANGĄ, atakującą tyralierą ZBIEGAJĄCĄ SIĘ to jej podstawową bronią była bardzo długo włócznia, do 6,2 m z walcowanej blachy stalowej. Władanie taką włócznia, jak koncerzem, wymagało szczególnych siły, toteż husaria była jazdą Wybraniecką czyli CHŁOPSKĄ. W husarii obowiązywał zwrot TOWARZYSZ, w warunkach polowych nawet do króla. Husarz atakował kopią i koncerzem a bronił się szablą, która była ciężka i lekko zagiętą, do kilku ciosów śmiertelnych.
Grecy marzyli tysiąc lat o dromadnicy, ale okazja ku temu nadarzyła się dopiero w pod Issos, gdzie Macedończycy zdobyli ogiera z którego dowodził Dariusz. Aleksander udał się zaraz do Siwy, żeby założyć stadninę wielbłądzią dla zdobycia bronionego przez dromadnicę skarbca w Koł-Kryłgan-Kała k. Chwiy. Gdy po dochowaniu się dromadnicy przybył do Partii to zjawiła się piękna królowa Sarmatów z wieścią minorową – że skarbiec perski wywiozła jej rywalka Diana do Warszawy.
Ponieważ koń husarski kosztował 1500 dukatów – tyle co ładna blondynka – więc Tatar NIE MIAŁ SUMIENIA strzelać do niego z łuku. Były to KŁUSAKI o jakich inni mogli marzyć. Kłusaki były końmi SARMACKIMI – czyli że stadninę kłusaków mogła założyć u nas Diana, która po pokonaniu Aleksandra Wlk zbudowała sobie w Kielcach mauzoleum w postaci kopii Artemizjonu w Efezie.
MG pisze, że husaria skompromitowała się w bitwie ze Szwedami pod Tczewem, ale to Gustaw II Adolf – który trafiał tam 2 razy do polskiej niewoli – został jej apologetą, gdyż powiedział, że gdyby miał taką jazdę to zimowałby w KONSTANTYNOPOLU.
W bitwie pod Parkanami-Komarnem husaria się jednak nie skompromitowała choć również UCIEKŁA. Ja zrozumiałem tą bitwę po przeczytaniu, że marszałek turecki miał 25 lat. Otóż Polacy NIE WIEDZIELI CO SIĘ DZIEJE – ale Zrozumieli, że Turcy oddają armię Rezerwową za głowę króla, więc przebrali w mundur królewski Denhofa, bo był najbardziej podobny do króla. Można sobie wyobrazić szok Kara Mustafy, gdy znający króla dyplomaci orzekli, że TO NIE JEST GŁOWA KRÓLA.
Ludwik XIV dostał od Marysieńki „żelazo węgierskie”, z którego Francuzi zaczęli robić BAJONETY, a od Jana II chorągiew husarską. Ponieważ wobec bajonetów husaria nie miała sensu więc jenerałowie francuscy przekazali husarię mistrzowi ceremonii jako jazdę POGRZEBOWĄ.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie Kwi 22, 2012 8:11 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

- pop, afp, k.k., Odnalezione w katderze we Fromborku szczątki Kopernika zostały pochowane w sarkofagu z drewna w krypcie z prawej strony kościoła pod szklaną płytą. Niestety skrapla się pod nią woda , trzeba ją podnieść i osuszyć. Konserwatorzy uważają , że potrzebny jest specjalny plan ratowania zabytku (Rzeczpospolita, 19 IV 2012, s. A16).

Miał to być pogrzeb Uroczysty a pochowano Mikołaja cichcem. Nie wiem, co to za Krypta, ale w Wandaluzji piszę, że pierwotnym grobowcem Kopernika i Dantyszka była przebudowana na kaplicę Szembeka DZWONNICA KATEDRALNA, skąd Kopernik przeniósł wielkie dzwony do kościoła św. Mikołaja, przy którym zbudował olbrzymią dzwonnicę, wysadzoną z dzwonami przez Szwedów.
Potrzebne jest specjalne badanie, w jakim stopniu Szembek, WYRZUCAJĄC kości Kopernika i Dantyszka na hałdę, zmienił renesansowy Grobowiec Kopernika? Ponieważ oryginalne epitafium Kopernika potłuczono, czy wykorzystano wtórnie, to król August III ufundował OBECNE.
***
Jerzy Sikorski, Tadeusz Piaskowski, Frombork, Pojezierze Olsztyn 1972: na str. 69 pisze, że kaplicę Szembeka zbudowano w l. 1732-35, USUWAJĄC EPITAFIUM KOPERNIKA. Na str. 35 jest zas obraz "Boże Ciało Jana III Sobieskiego" ze staretn Pałacen Biskupim z lewej i Nowym w budowie oraz jakby parterem starej Dzwonnicy jako Grobowcem Kopernika w obecnej południowej kruchcie?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią Sie 16, 2013 9:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wysłany: Sob Lis 10, 2007 8:02 pm    Temat postu: Historia Polityczna

Ks. prof. Roman Dzwonkowski, KOMUNIZM I LIBERALIZM – DWAJ BRACIA WROGOWIE, Nasz Dziennik, 07 XI 2007, s. 17-18

RDz pisze, że komunizm miał być wizją zbawienia na Ziemi. Nie zwraca się uwagi, że przeciwny mu system, jakim jest zachodni filozoficzny liberalizm i jego praktyczne zasady, MAJĄ TEN SAM FUNDAMENT I TEN SAM CEL.
Karol Marks, jako redagujący z Engelsem Neue Rheinische Zeitung, organ Wiosny Ludów, był zięciem pruskiego cenzora Nadrenii, który za swe zasługi w tłumieniu rewolucji został msw, pełniącym urząd premiera Prus, którym został Bismarck. Bismarck nie odpłacił niewdzięcznością Marksowi, angażując go do akcji kapitałowych we Francji, Holandii i Anglii, gdzie ten zajął się teorią kapitału. Istotne jest też to, że redaktorzy udostępnili łamy NRZ więzionemu za zwykłe oszustwo Ferdynandowi Lassalle'owi, który dzięki temu awansował na Trybuna Robotniczego, który URATOWAŁ Bismarcka z jego Małymi Niemcami.
Bismarck był filozofem politycznym, co realizował dzięki tym trzem tuzom z NRZ. Pochodząc z Pomorza musiał słyszeć o rewolucji antyjezuickiej w Wielkopolsce z ujawnionym przez nią Talmudem, na podstawie którego Johann Wolfgang Goethe ogłosił – za Volterem – że Żydzi to KAPITAŁ KRYMINALNY. To uratowało Prusy przed likwidacją przez Napoleona. Bismarck jednak nie zgadzał się z tym, upatrując polityczny kapitał kryminalny w Watykanie. Ponieważ bał się, że niemiecki kapitał ludowy zostanie zdominowany politycznie przez katolickie Centrum więc dopuścił do zniszczenia tego kapitału, czego manifestacją była replika przez Bebla wniosku Centrum, by uznać kapitał żydowski za aspołeczny, że ANTYSEMITYZM TO SOCJALIZM DLA GŁUPICH. Centrum mogło dokonać podoju Niemiec pod hasłami antysemickimi.
Bismarck popierał marksizm jako towar eksportowy dla Francji, USA i Rosji, a Niemcy zabezpieczył przed nim lasalizmem. Marksizm mógł być antysemicki, a lasalizm wyklucza antysemityzm doktrynalnie i strukturalnie – że Żydzi to naiwne dzieci Jezusa Chrystusa, i awansowanie loży masońskiej do robotniczego komitetu wyborczego. Ponieważ marksizm nie był w stanie zniszczyć samodzielnie bolszewizmu katolickiego, który mógł opanować Niemcy na grzbiecie kapitału ludowego, więc Bismarck przydał mu strategicznego sojusznika w postaci Karola Darwina.
Wyeliminowanie bolszewizmu katolickiego, opanowanie Europy Wschodniej i Chin przez marksizm, oraz opanowanie Zachodu przez lasalistyczny liberalizm, było więc akcją prewencyjną Żelaznego Kanclerza który bał się jak diabeł święconej wody Jana Chrzciciela – jako NAJGROŹNIEJSZEGO DLA NIEMIEC – i w tym sensie możemy mówić o WSPÓLNYM FUNDAMECIE komunizmu i liberalizmu. Wg joannitów to Jezus Chrystus był FAŁSZYWYM PROROKIEM.
Rozbrat między Paderewskim a Dmowskim wynikał z tego, że Dmowski trzymał się formuły kapitału kryminalnego Voltera-Goethego-Fichtego, UMOŻLIWIAJĄCEJ sojusz z chadecją, co formuła Bismarcka uniemożliwiała - tak jak nie jest możliwy sojusz chadecji z piłsudczyzną – tylko front poprzez endecję - co potwierdzili Kaczyńscy. Paderewski przechodząc na pozycję Keynesa stał się faszystą, ale faszyzm niemiecki został zniszczony zakupieniem przez Józefa Stalina dla swego agenta Adolfa Hitlera stanowiska gaulaitera Berlina. Adolf Hitler był najwybitniejszym politykiem lasalowskim czyli LIBERALNYM. WROGOŚĆ zaś między komunizmem a liberalizmem jest też programowa, gdyż chodziło o tworzenie świata dwubiegunowego, którego koordynatorem była kontrolowana przez synagogę masoneria.
Fakt zamieszcza artykuł TO MROCZNE DZIEDZICTWO (Prof. Richard Pipes o skutkach rewolucji październikowej, 7 XI 07, s. 2, 6, 7), w którym ponownie przypisuje Polakom decydującą rolę w rewolucji październikowej. Jest to ewidentny fałsz, gdyż z Antonem Denikinem może mógłby się dogadać np. Richard Pipes, że bez Polaków zostanie pobity pod Orłem a Lenin da zdobytą broń Kemalowi, który zabierze nią Rosjanom Konstantynopol - ale nie Piłsudski czy Paderewski. Gdy Denikin zagroził Polakom w/s Białegostoku i Chełma NIEMCAMI to endecy zgodzili się na odczytanie sporządzonego NA TAKĄ OKOLICZNOŚĆ ultimatum Piłsudskiego. Denikin myślał, że Konstantynopol to zwycięstwo.
Denikin działał jak agent Reichswehry, która grała na jego klęskę, a po klęsce Tuchaczewskiego pod Warszawa – gdy wybuchły powstania eserów – dostarczyła Tuchaczewskiemu gazy bojowe, co przestraszyło Polaków. Po pacyfikacji Piotrogrodu wiadomo było, że jest to najostrzejszy imperializm rosyjski, który jako, Nowa Asyria, będzie mógł być obalony przez wojnę światową.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią Sie 16, 2013 9:39 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wysłany: Pią Lut 15, 2008 5:26 pm    Temat postu:

Tiha von Ghyczy, Bolka von Oetinger, Christopher Bassford, CLAUSEWITZ O STRATEGII, Warszawa Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne 2002

Mam O WOJNIE (Mireka) portret Clausewitza katedrą nad lewym naramiennikiem i kościołem św. Krzyża nad prawym na wrocławskim Ostrowie Tumskim. Nie wiem, czy Clausewitz kazał się sam sportretować z kościołami KATOLICKIMI, czy też zrobiła to jego żona, wydawca jego dzieła. Clauzewitz umarł we Wrocławiu po powrocie znad Warty w 1831, gdzie asekurował granicę pruską przed powstaniem listopadowym.
W dziele Clausewitza, które jest od 20 lat lekturą studiów ekonomicznych, najważniejsze jest jednak nie to, o czym Clausewitz pisze, ale to o czym NIE PISZE. Są to wykłady z Powszechnej Szkoły Wojennej w Berlinie, uzupełniane dla NIEKTÓRYCH. Najwybitniejszym uczniem Clausewitza był Moltke-Starszy. Podstawą całej teorii były studia nad Fryderykiem II i Napoleonem, którego NAJWYBITNIEJSZYM przeciwnikiem był sam Clausewitz – i to nie tylko jako krygszpiler, któremu TYLKO udawało się przewidywać ruchy Napoleona.
W Wojnie i Pokoju jest scena w rosyjskiej Kwaterze Głównej w VI 1812, gdzie książę Andrzej Wołkoński spotyka Prusaka w rosyjskim mundurze generalskim, którego nie wie gdzie spotkał. Prusak wygląda na przebierańca, nazywa się Pfil i zachowuje się arogancko, ale się go wszyscy boja, gdyż KIERUJE rosyjskim ministerstwem Wojny, a poza tym jest najwybitniejszym teoretykiem wojskowym czym doprowadził Prusy do klęski pod Jeną.
Nie chodzi tu jednak o generała Ernsta Henryka Adolfa Pfuela z Lubusza nad Odrą, którego wówczas jeszcze w Rosji nie było, a który po dołączeniu w X 1812 do pruskiego korpusu służył jako Kapitan Ghielsedorf, ale Clausewitza jako Generała Rosyjskiego, który przyjął postać swego przyjaciela, specjalisty od wychowania fizycznego, gdyż Clausewitza się Francuzi BALI. Pfuel wydał wprawdzie po śmierci Clausewitza broszurę Reformowanie Sztabu Generalnego w czasie pokoju, ale było to dzieło Clausewitza, który jako Wesz i Pchła nie mógł liczyć na wysokie stanowisko więc chciał dać przyjacielowi kapitał do awansu na stanowisko Ministra Wojny i Premiera, co ten osiągnął w podczas Wiosny Ludów. Przezwisko pochodziło stąd, że Clausewitz, nieśmiały i uprzejmy wobec towarzystwa i podwładnych, był szorstki i nawet arogancki wobec przełożonych. Książę Andrzej spotkał więc przebierańca Phila w Berlinie, jako adiutanta pruskiego Kronprinza.
Po Austerlitz Clausewitz przekonał Kronprinza, żeby wypowiedzieć wojnę Napoleonowi, co okazało się ZBAWIENIEM. Najbardziej bał się, że Napoleon, po zdobyciu Smoleńska, posłucha rad polskich generałów i wyprawę na Moskwę odłoży do wiosny, a gdy Napoleon ruszył ze Smoleńska to żądał od Kutuzowa wycofania się na drogę kałuską, żeby zajść Francuzów od tyłu. Rosjanie upierali się jednak, żeby zająć flankowe pozycje pod Borodino, gdzie strzelali aż do obejścia ich przez francuską i polską kawalerię.
W ekonomii strategia klausewicowska – czyli ateńska – jest wykorzystaniem posiadanych i potencjalnych środków dla osiągnięcia celu finansowego. Majstersztikiem strategii ateńskiej była bitwa pod Maratonem, gdzie Grecy mieli zwycięstwo zapewnione, ale chodziło o wygranie go PROPAGANDOWO, ale odkryciem Clausewitza jest to, że nawet genialny wódz nie radzi sobie jeśli dwukrotnie silniejszy przeciwnik nie popełnia błędów.
Pod Mossbach Clausewitz szachruje, gdyż Fryderyka II tam nie było, bo musiał się zdać na Seidliza, jak Napoleon pod Lipskiem na Davouta, którego ruchy przewidział Clausewitz.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią Sie 16, 2013 9:41 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wysłany: Sob Mar 29, 2008 6:14 am    Temat postu:

Peter James, Nick Thorpe, NAJWIĘKSZE ZAGADKI PRZESZŁOŚCI – Minotaur, rzymskie legiony w Chinach, Dracula, fałszerstwo Schliemanna: jak było naprawdę?, Cipyright 1999, This tranlation is published by arrangament with Ballantine Books, For the Polish edition 2006, W-wa AMBER 2007, wydanie II.

Zasadniczy rozdział o fałszerstwach i kłamstwach Schliemanna jest w Części III: OSZUSTWO? w Rozdziale 2 pt. Skarb Schliemanna. W rozdziale jest zdjęcie młodego Schliemanna, jakby antypatycznego z cwaniackim uśmieszkiem i zapuchniętymi oczami. Na s. 175 jest zasadnicze pytanie: „Jeżeli Schliemann dokonał zamierzonego oszustwa, musimy zapytać, w jaki sposób to uczynił i po co? Traill twierdził kiedyś, że skupował on zabytki, planując przedstawienie ich, jako własne znaleziska (niektórzy krytycy nadał podtrzymuję tę teorię), teraz jednak uznaje, że chował on ważniejsze z wykopanych przedmiotów, aby ułożyć z mnich prawdziwie spektakularne odkrycie.”
Zgadzam się, że to, co robił Schliemann, nie było fałszerstwami tylko OSZUSTWAMI. - Dlaczegoż jednak posuwał się do takich szalbierstw, jak próba założenia w Paryżu FAŁSZERSKIEJ SZKOŁY ARCHEOLOGICZNEJ pod renomowanymi nazwiskami, gdy wcześniej już zorganizował warsztat fałszerski w Atenach? Odpowiedzi na to wcale nie trzeba szukać w HISTORIOZOFII, gdyż chodziło o tworzenie agentury KONSUMENTÓW I DYSTRYBUTORÓW FEKALIÓW PRUSKICH, na co nie brakowało pieniędzy. Oszustwa historyczne odgrywały już polityczne role i o tym jest ta książka.
Jak piszę w Wandaluzji to Schliemann był funkcjonariuszem pruskiego Sztabu Wojny Handlowej i Gospodarczej, który OTRUŁ ROSJĘ TROJĄ SCHLIEMANNA, a potem zniszczył tym Finansowe Imperium Francuskie. Bismarck zaczynał karierę polityczną jako ambasador pruski w Petersburgu więc Rosję dobrze znał. Najął on Schliemanna jako SZALBIERZA HISTORIOGRAFICZNEGO, toteż próba założenia w Paryżu fałszerskiej szkoły archeologicznej, która się nie udała, musiała być za zgodą Żelaznego Kanclerza.
Po wykupieniu przez Rosję Długu Sułtańskiego, która to transakcja była zabezpieczona kapitałem historycznym Iliady – gdyż burżuazja rosyjska byłaby nie na poziomie, gdyby nie potrafiła tego wygrać – Bismarck wygnał z giełdy berlińskiej rosyjskie papiery wartościowe, co było ogłoszeniem NIEWYPŁACALNOŚCI ROSJI. Rosję musiała ratować Francja, co kosztowało ją 60 miliardów złotych franków czyli 12 kontrybucji.
Schliemann jest przykładem STRATEGICZNEGO OSZUSTWA POLITYCZNEGO, o czym Anglicy wiedzieli, bo gdy w I wojnie światowej Rosjanie wydali im Pawła Schliemanna – wnuka i spadkobiercę Heinricha – to rozstrzelali go BEZ SĄDU, bo za dużo wiedział. Tytułowa książka jest zaś ostrzeżeniem Kanclerz Merkel, jako mistrzyni fekaliów pruskich i hitlerowskich, przed truciem Amerykanów.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią Sie 16, 2013 9:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wysłany: Czw Kwi 17, 2008 6:49 am    Temat postu:

Piotr Jendroszczyk z Berlina, NIEMIECKI POLITYK SZUKA BURSZTYNOWEJ KOMNATY – Od kilku tygodni koparki w Deutschneudorf pracują bez chwili przerwy. Burmistrz miejscowości sądzi, że tu naziści ukryli skarb, Rzeczpospolita, 16 IV 2008, s. A27

Burmistrz Deutschneudorf w Saksonii, Peter Haustein powinien wiedzieć, że gdy Armia Czerwona oblegała Królewiec to z Piławy wypłynęła do Argentyny łódź podwodna WYŁADOWANA DOLARAMI Banku Wschodniopruskiego. Jest to wersja niani mej siostry, w co nie bardzo wierzę, bo łatwiej przewieść NUMERY DOLARÓW, jak to robią Żydzi. Umówmy się więc, że ta hitlerowska łódź podwodna przewoziła numery dolarów spalonych w banku królewieckim, zyskując tym miejsce na walory skarbowe, wśród których MOGŁA BYĆ Bursztynowa Komnata.
Bursztynowa Komnata – którą Rosjanie przerobili na Bursztynowy Salon – była Łupem Fuehrera, który jednak w Berlinie jej nie chciał. Można by z tego sądzić, że szykował ją do swego Muzeum w Monachium, ale ja w to też nie wierzę, gdyż nadawała się właściwie tylko do jednego celu, tj. PODARUNKU DLA EVITY PERON, wobec czego powinna być w którymś z argentyńskich banków.
Wczoraj widziałem film o wynalezieniu aspiryny, kreujący na wynalazcę Żyda Eichengrina. Jest to herezja, gdyż nie da się wytłumaczyć milczenia wynalazcy WOBEC NAJBARDZIEJ KASOWEGO FARMACEUTYKU, i zgłoszenia roszczenia DOPIERO po podboju Niemiec przez Amerykanów, którzy mogli chcieć potraktować aspirynę jako łup wojenny. Eichengrin miał sto okazji wyegzekwowania roszczeń, ale przegrałby przed każdym sądem, więc musiał czekać na WYMARCIE ŚWIADKÓW i załatwienie sprawy przez okupantów amerykańskich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią Sie 16, 2013 9:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wysłany: Pią Maj 16, 2008 6:27 pm    Temat postu:

Peter Bender, Ameryka NOWY RZYM – Historia równoległa dwóch imperiów, Warszawa Sic! 2004

Wg mej Wandaluzji to Rzym założyli Egejowie, których sprowadził Tartess-Tanger na wojnę z środkowoeuropejskim MONOPOLEM ŻELAZA I STALI, jako Atlantydów amerykańskich, równocześnie z Hellenami-Grekami, których osiedlił w Skandynawii. Nazwa PALATYN ma pochodzić od siostry Eneasza, który pozostawił ją nad Tybrem a sam udał się z Odyseuszem na Sycylię, gdzie ponieśli klęskę z Tartesyjczykami. Gdy w połowie VIII w. pne na Sarajewo, które było wielkim ośrodkiem metalurgii iliryjskiej napadli Kimeriowie nadczarnomorscy to Remus i Romulus uciekli do Italii i zostali zakwaterowani w Palatynie, gdzie założyli I italijska metalurgię żelaza, w oparciu spław drewna Tybrem, dowóz węglą Bośni a rudy z Elby. Gdy Kimeriowie wycofywali się przed Scytami w gorę Dunaju to Ilirowie musieli budować mury obronne Palatynu, i stąd Założenie Miasta, czyli że Rzymianie byli z pochodzenia ALBAŃCZYKAMI.
Mam książkę Tajemnice Starożytnej Żeglugi (Tadeusz Łoposzko, WM Gdańsk 1977), w której czytamy, że głównym antagonizmem w starożytnym świecie śródziemnomorskim była nienawiść finansjery greckiej i fenickiej. Ciężki cios dla Kartaginy zadał Pyteasz, który zaczaił się z grecką i tartesyjską flotą na Bałtyku – a gdy Maltus obległ Syrakuzy to uderzył z CELTAMI Renem na stocznie nad Rodanem, które – dzięki alpejskiemu drewnu i reńskiemu żelazu – zapewniały Kartagińczykom panowanie na Morzu Śródziemnym. Dlatego też Hanibal szedł na Italię przez Alpy, żeby odebrać Rzymianom stocznie nadrodańskie. Po upadku Kartaginy Kartagińczycy mieli jeszcze 50 kolonii więc zniszczyli finansjerę grecka finansując Żydów i chrześcijan.
Tak jak Rzym został sfinansowany przez Greków PRZECIW KARTAGINIE tak Ameryka była skutkiem wojny siedmioletniej. Anglia posłużyła się tu Prusami, które były inwestycją francuską przeciw Austrii, ale za angielskie pieniądze pobiły Francuzów nad Renem, co dało Anglii Kanadę, Indie i Australię. Francuzi wyciągnęli z tego wnioski i sfinansowali rewolucję amerykańską. Uważano, że jest to państwo na wariackich papierach, czym miał być dolar Stadnickiego, którego znak jest monogramem RS. Dolar Stadnickiego był oparty nie na parytecie złota, ale numerze banknotu. Anglicy ubrali króla Jerzego III w kaftan bezpieczeństwa, bo NIE CHCIAŁ ZROZUMIEĆ, że Dolar Stadnickiego zwróci Stany Anglii, ale DS „pożarł wszystko”.
Krzysztof Mroziewicz mówił w 7 Dniach Tygodnia, że gdyby USA nie przystąpiły do I wojny światowej to byłyby Drugą Brazylią. PB zamieszcza 2 rozdziały: ZAMIERZONA WOJNA Z NIEMCAMI oraz NIECHCIANA WOJNA Z JAPONIĄ. Zgadzam się, że Niemcy były dla Stanów „pożądanym przeciwnikiem”, ale opór Amerykanów przed wojną z Japonią wynikał ze STRACHU. Roosevelt musiał jednak szachować Japonię jako dyrektor kapitału amerykańskiego Stalina, który wiedział, że tylko szach amerykański uchroni go przed Paktem ANTYKOMINTERNOWSKIM, czyli anektowaniem przez Japończyków ziem do Bajkału, a potem Jeniseju.
USA, które były sygnatariuszem Konwencji Opiumowej, musiały opanować strach, gdyż wojna z Japonią mogła mieć NIEOBLICZALNE SKUTKI, ale gdy Roosevelt został powiadomiony przez Polaków, że w Poznaniu rozpracowano niemiecką Enigmę, na której był oparty japoński szyfr Purpurowy, a we Lwowie opracowano Alupolon, to Amerykanie PRZESTALI SIĘ BAĆ. Że chodziło o wojnę DLA WOJNY świadczy to, że mocarstwa anglosaskie nie wykorzystały alupolonu, trzymając go w rezerwie. Ten stop włókna grafitowego z tytanem negował ciężkie czołgi, a że jest stosunkowo tanim, bardzo lekkim i kilkakrotnie bardziej wytrzymalszym od stali materiałem pancernym to tworzył nowa generację samolotów i okrętów. Lufę pp trzeba było wymieniać nie po stukilkudziesięciu strzałach, ale tysiącu.
Gdyby więc Japończycy pod Pearl Harbour nie byli monitorowani Polską Enigmą to by zatopili lotniskowce amerykańskie i dokonali inwazji Hawajów, co umożliwiało inwazję Australii BEZ BITWY NA MORZU KORALOWYM. W Australii są zaś największe pokłady tytanu, umożliwiające produkcję alupolonu. Polska Enigma ocaliła więc nie tylko lotniskowce amerykańskie, ale i uniemożliwiła inwazję Hawajów, gdzie były strategiczne zapasy paliw, których Japończycy nie mogli bombardować ze względu na ZAGADKĘ lotniskowców amerykańskich. Było to takim sukcesem amerykańskim jak zaatakowanie lotniskowców japońskich pod Midway, dzięki Polskiej Enigmie, z „martwego pola”, co jest symbolem amerykańskiego geniuszu militarnego. Churchill poświęcił jednak Coventry tylko dlatego, żeby Niemcy nie domyślili się, że Brytyjczycy monitorują ich Enigmę.
Skutki tego pozostały do dziś, gdyż Amerykanie zapłacili Czang-kai-szekowi za blokowanie pokoju z Japonią, który brał Australię, 2 tysiące miliardów dolarów ZŁOTYCH w obligacjach, które ten zdeponował u Tity, gdyż Szwajcarzy oddaliby je do haremów holokaustycznych. Flota amerykańska zwyciężała na Pacyfiku dzięki Polskiej Enigmie, ale po wojnie USA padły ofiarą tajnych kont izraelskich, niczym Rzym łykaczy złota.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią Sie 16, 2013 9:45 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wysłany: Sro Maj 21, 2008 9:50 pm    Temat postu:

INDIANA JONES JAKO ZABÓJCA FAWCETTA I TRUCICIEL NIEMIEC?

Ogłosiłem w www.wandaluzja – Antyk 2 artykuły w związku z kompromitacją Stevena Spielberga filmem INDIANA JONES I KRÓLESTWO KRYSZTAŁOWEJ CZASZKI. Zgadzam się, że HISTORYCZNYM Indianą Jonesem był Hiram Bingham III, zięć Tiffaniego, który odkrył Mochu Picchu, gdzie znalazł wielkie skarby, a ponieważ Machu Picchu nadawało się TYLKO na skarbiec więc mógł tam być Skarb Inków z Testamentu Inków w Niedzicy, który był szacowany na ponad 6 tysięcy ton złota i drogich kamieni.
Bieżący Przekrój drukuje artykuł KINO STAREJ PRZYGODY (Małgorzata Sadowska, 27 V 08, s. 50-53), w którym proponuje na historycznego Indianę Jonesa Fawcetta Percy Harrisona. Nie zgadzam się z tym, choć Hiram Bingham mógł mieć coś wspólnego z zagadkowym zaginięciem Fawcetta, a ponieważ Anglicy zrobili wszystko dla rozwiązania tej zagadki więc sprawa jest godna uwagi.
Pisałem już, że zagadkę Fawcetta da się rozwiązać politycznie. Wojna burska omal nie doprowadziła do wojny amerykańsko-angielskiej i niemiecko-angielskiej, a ponieważ Anglia nie miała ropy naftowej więc była na straconym. Amerykanie nie kryli, że zamierzają anektować Australię i Indonezję a Afrykę Południową dać Niemcom. W związku z tym Anglicy zaczęli gorączkowo szukać ropy naftowej, wysyłając m. in. Fawcetta do Brazylii, oraz zawarli Entetne Cordiale z Francją i Rosją. Znalezienie ropy w Nigerii uratowało Anglię, ale Fawcetta powinni zamordować Amerykanie, którzy MOŻE w tym celu wysłali Binghama do Peru?
Po I wojnie światowej lord Curson powiedział FALA ROPY WYNIOSŁA NAS DO ZWYCIĘSTWA. To samo pisze Wiktor Suworow o II wojnie światowej, gdyż benzyna syntetyczna była bardzo droga i NISZCZYŁA SILNIKI. Zauważyłem książkę: Lynne Olson, BUNTOWNICY – Oni wynieśli Churchilla i dopomogli mu ocalić Anglię. Przypominam więc, że Churchill jako Osioł Dardanelski - jak Niemcy nazywali zwolenników Heinricha Schliemanna – miał ZAKAZ przemawiania w Izbie Gmin, choć był Pierwszym Błaznam Imperium. Ponieważ był skończony politycznie więc pozostało mu wpraszanie się do Adolfa Hitlera, który jednak Pierwszego Błazna lekceważył, ale raz musiał zamknąć się przed nim w WC.
Churchilla uratował Ignacy Paderewski, który dokonał faszystowskiego rozłamu w polskim ruchu narodowym. Gdy Rotmistrzowi Sosnowskiemu odmówiono 40 tysięcy marek na zakup dokumentu zakupu przez generałów pruskich folwarku żydowskiego, który nazywał się Związkiem Socjalistycznych Republik Sowieckich, gdyż preliminarz tego dokumentu dostarczył już Marszałkowi Piłsudskiemu hrabia Moltke, to ten pojechał do Paderewskiego w Szwajcarii, który mu te pieniądze dał. Paderewski, najwyraźniej przez Keynesa, zaprosił Churchilla do Sztokholmu, gdzie ten otrzymał ten dokument od Generała Sikorskiego, i postawił tym Anglików NA BACZOŚĆ. Gdy Hitler zorientował się, co jest grane, to wysłał do Anglii Hessa, żeby dał ten dokument Montbattenowi, aby ten powołał rząd Hamiltona, który godził się na granicę niemiecko-angielską na Donie – ale Churchill zagroził Montbattenowi KAFTANEM BEZPIECZEŃSTWA, do obsługi którego wyznaczył Polaków.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią Sie 16, 2013 9:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wysłany: Sro Lip 02, 2008 7:20 pm    Temat postu:

POLSKA DAKOTA CZY AMERYKAŃSKI WICHER?

Największym osiągnięciem polskiego przemysłu lotniczego w okresie Międzywojennym był największy polski samolot, WICHER, zwany Polską Dakotą. Twórcą jego był Ukrainiec Jan Wsiewołod Jakimiuk. Wicher w wersji pasażerskiej został oblatany w początku 1938 r., ale miał być również produkowany w wersji transportowej i BOMBOWEJ, co jest o tyle dziwne, że nie nadawał się do uzbrojenie OBRONNEGO. Wichrem byli zainteresowane armie bałkańskie a w r. 1939 przybyła do Polski lotnicza misja rumuńska.
Gdy okazało się, że Rumuni przybyli, żeby nabyć linię technologiczną do produkcji Wichra – do czego mieli prawo jako sojusznicy – to Polacy znaleźli się w trudnej sytuacji, gdyż uruchomienie produkcji tego samolotu w Rumunii wzmacniało potencjał Łowczego Siedmiogradu, gdyż wiadomo było, że prędzej czy później Rumunia zostanie protektoratem niemieckim. Wobec tego sprawę wziął w ręce mój dziadek, który przedłożył Rumunom propozycję NIE DO ODRZUCENIA - że albo zostaną spłaceni i wyjadą do USA, gdzie podejmą pracę w przemyśle lotniczym, albo będą musieli zostać zamordowani, gdyż nie można wykluczyć, że misja rumuńska została zainspirowana przez Niemców.
W związku z tym zainscenizowano wypadek z rozerwaniem się Wichra na skutek WIBRACJI, w którym to wypadku miał zginąć Jakimiuk ze swym sztabem, i ponoć konstruktorami polskiego silnika ODRZUTOWEGO. Podczas wojny Jakimiuk odnalazł się jednak w USA, gdzie zasłynął jako jeden z najwybitniejszych konstruktorów lotniczych, zwłaszcza ODRZUTOWYCH. Ostatnim jego dziełem był francusko-brytyjski CONCORDE.
Wniosek z tego jest taki, że nie było Polskiej Dakoty, gdyż WÓŁ ROBOCZY DRUGIEJ WOJNY ŚWIATOWEJ był Amerykańskim Wichrem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią Sie 16, 2013 9:47 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wysłany: Sob Lip 26, 2008 10:34 pm    Temat postu:

Prof. Iwo C. Pogonowski mówił w TV TRWAM, że teoretykiem przejęcia przez Niemców władzy w Rosji był kochanek Róży Luksemburg Parvus-Helphand-Frankel. Bankierzy nowojorscy wspomogli Lenina 6 milionami $, za co otrzymali 100 mil $. Mein Kampf Hitlera pisał profesor politologii w Monachium Haushofer, który był pomysłodawcą pokonania Rosji przy pomocy Paktu Antykominternowskiego i wysiedlenia Żydów europejskich na Madagaskar przy pomocy Francji i Anglii. W planach Hitlera było „błyskowiczne” pokonanie Francji broną pancerną i rzucenie Anglii na kolana „terrorem lotniczym”.
Plan Haushofera-Hitlera został złamany abnegowaniem przez Polskę Paktu Antykominternowskiego, co skazało Niemcy na Front Zachodni i zmusiło do paktu ze Stalinem. Pakt Antykominternowski był właściwie ANTYPOLSKI, gdyż Hitler nie brał pod uwagę wojny ze Stalinem, który UMOŻLIWIŁ MU przez dostawy ropy pokonanie Francji, w wojnie z którą Niemcy zużyli POŁOWĘ amunicji wystrzelanej w Polsce.
Pokonanie Francji dawało PEWNOŚĆ pokonania Anglii, przy pomocy lotnictwa. Anglię jednak URATOWAŁ CUD, gdy Hitler kazał bombardować Londyn – ale wówczas okazało się, że NIEMCY NIE MAJĄ BOMBOWCA DO ATAKOWANIA ANGLII. Ja tłumaczę to tym, że Łowczy Siedmiogrodu liczył na polskiego Wichra, do którego produkcji Rumuni mieli prawo traktatowe, ale padł ofiarą prowokacji, w której uczestniczył mój dziadek: Wicher w wersji bombowej z rumuńska misją eksplodował z powodu WIBRACJI, ale potem był produkowany masowo jako Dakota.
Hitler nie miał zamiaru GAZOWANIA ŻYDÓW, ale chciał zagazować 30-40 milionów Słowian, co było logiką planu zrobienia z Rosji Niemieckich Indii, o czym mówił rząd Kiereńskiego. Hitler zachowywał wobec Rosji Stalina postawę wyczekującą, licząc na jej uzależnienie technologiczne, ale – jak to powtórzył za mną Suworow – został zmuszony przez generałów pruskich do wojny PREWENCYJNEJ w stanie całkowitego NIEPRZYGOTOWANIA do niej. - Ciekawe, jak Niemcy chcieli osiągnąć zyskowność z Rosji na poziomie Brytyjskich Indii – finansowej podstawy Imperium?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią Sie 16, 2013 9:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wysłany: Sro Sie 06, 2008 3:37 pm    Temat postu:

Józef Szaniawski, ROCZNICE I UKŁADY, Nasz Dziennik, 6 VIII 2008, s. 16

JSz pisze, że w ciągu ostatnich 250 lat Niemcy i Rosja zawarły kilkanaście układów i traktatów przeciw Polsce, ale nigdy stosunki między nimi nie były tak DOBRE jak obecnie. Mogę dodać, że Rosja została zniszczona Konwencją Alvenslebena, której funkcjonariuszem był Fiodor Dostojewski – więc jeśli przewodnik powie, że tu W RULETKĘ grał Dostojewski to trzeba wiedzieć, że za pieniądze z obrzydzania Polaków.
Konwencję Alvenslebena wymyślił Clausewtz dla OTRUCIA ROSJI. Przewidywał, że Prusy czeka 2 wojny o Zjednoczenie Niemiec, a gdy zwracano uwagę na Rosję to MILCZAŁ. Tych wojen było jednak 3, gdyż car zgromadził w Królestwie 360-tysięczną armię i kazał Danii anektować Holsztyn, ale został skontrowany powstaniem styczniowym, a po 2 tygodniach podpisał Konwencję Alvenslebena, która była KAPITULACJĄ wobec Prus, Anglii, Turcji, Persji, Chin, Japonii i USA. Potem DZIĘKI Konwencji Alvenslebana, która otwierała Niemcom drzwi każdego pałacu rosyjskiego, Rosja zakupiła Dług Sułtański z GWARANCJĄ kapitału historycznego Troi Schliemanna, która była Wielkim G, a gdy Grecy dali Denikinowi Konstantynopol to ten zagroził Polakom NIEMCAMI jeśli nie oddadzą mu Chełma i Białegostoku.
Niemcy stworzyli Armię Czerwoną, finansując i dostarczając 300 tysięcy najemników, a podczas wojny polsko-bolszewickiej dostarczały Rosji Sowieckiej pomocy, m. in. uzbrojenia dla Czerwonej Gwardii - ale wymiar strategiczny i polityczny miało dostarczenie po Bitwie Warszawskiej przez Reichwehrę ACz GAZÓW BOJOWYCH, którymi ta stłumiła powstanie eserów.
JSz pisze, że niektóre traktaty antypolskie były tak tajne, że w ogóle nie były podpisywane, ale DZIAŁAŁY. Do takich należała Hitlerowsko-Stalinowska Konwencja Zwalczania Polskiego Ruchu Niepodległościowego, która – gdyby nie Międzynarodowa Konferencja NKWD-SS w Zakopanem byłaby tylko mitem czy Domysłami Polaków. Na tej konferencji potępiono Polskę jako państwo antysemickie, które SWYM ANTYSEMITYZMEM wywołało wojnę światową - ale wobec likwidacji Polski już nic nie stało na drodze do SPRAWIEDLIWEGO pokoju europejskiego, czyli że Międzynarodowa Konferencja ogłosiła się Preliminarzem Konferencji Pokojowej. Szkopuł był jednak w tym, że FASZYSTOWSKIM komisarzem Churchilla był Władysław Sikorski.
JSz zastanawia się, czy urzędowanie Reicha-Ranickiego na PRASKIM HRADCZANIE w Niemieckim Komitecie NKWD i Najwyższym Sądzie SS w latach 1943-44 nie było antypolskim współdziałaniem hitlerowsko-stalinowskim? Ja uważam jednak, że chodziło o niemiecką bombę atomową, wypróbowaną na Ławicy Odrzańskiej w roku 1943 i pod ziemią w Turyngii w r. 1944. Niemcy chcieli tej bomby użyć przeciw Leningradowi w czasie Letniej Ofensywy ACz, ale jedyny przystosowany dla tej bomby Hainkel był PROTOTYPEM i rozbił się na polowym lotnisku w Łucku. Powodem było zrycie lotniska przez susły, których Sowieci i Niemcy nie wytępili, bo polskie lotnisko polowe nie było im potrzebne, ale Niemcy, żeby ukryć Olbrzyma i załadować nań bombę atomową, która była wielkości pulmana, skierowali go na Susłowo o czym dowiedział się CAŁY ŁUCK. W Łucku było największe lotnisko we wschodniej Polsce więc Olbrzym mógł lądować tylko tam. Mój znajomy był ze 3 razy w tym Olbrzymie, którego załoga liczyła 10 osób. Hainkel robił już Olbrzymy, ale miały być one dopiero montowane w Norwegii jako WUNDERWAFE – czyli że broń najbardziej tajna została ujawniona Polakom - co Generał Jaruzelski skomentował: PROWADŹ WODZU NA KOWNO.
Reich-Ranicki mógł negocjować z ramienia dowódcy Frontu WISŁA Heinricha Himmlera zawieszenie broni między Hitlerem a Stalinem, skutkiem czego był zamach na Rokossowskiego pod Mińskiem Mazowieckim. Po wynegocjowaniu rozejmu Nuklearny Hainkel został jednak zniszczony przez sowieckiego kamikadze więc Stalin nakazał ofensywę Zimową.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią Sie 16, 2013 9:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wysłany: Czw Lis 27, 2008 5:35 pm    Temat postu:

OSZUSTWO, KTÓRE ZNISZCZYŁO CESARZA NAPOLEONA WIELKIEGO

W dzisiejszej Gazecie Wyborczej WROCŁAW jest artykuł Wystawa OBLICZA MIASTA o ekspozycji w Muzeum Narodowym we Wrocławiu o historycznych widokach Wrocławia. Jest tam REMANENT z lat 80. w postaci akwaforty-akwatinty Brama Odrzańska wg nieznanego rysunku, opracowanego przez Fryderyka Bogumiła Endlera w r. 1906. W artykule GW-W malunek ma jednak podpis: Na wystawie w Muzeum Narodowym można zobaczyć m. in. pożar za Bramą Odrzańską w 1452 r. na akwaforcie Johanna Friedricha Schwarzta z 1806 r. Znaczy to, że JFrSch opracował w r. 1806, na podstawie jakiejś starej grafiki, widok POŻARU w 1452 r. WIDZIANY PRZEZ BRAMĘ ODRZAŃSKĄ.
W r. 1984, podczas budowy wiaduktów na pl. Województwem odkopano pozostałości rawelinu Maurycego, w sprawie czego doszło do kontrowersji między Profesorem Edmundem Małachowiczem a dyrektorem Wojewódzkiego Ośrodka Archeologiczno-Konserwatorskiego, Magistrem Tadeuszem Kaletynem. Kaletyn zdał się z tym na mnie, gdyż ja zapędziłem Małachowicza w kozi róg podczas wykopalisk na Ołbinie. MTK powtórzył, co usłyszał w KW PZPR: TO MASOŃSKA BANDA, KTÓRA BIERZE PIENIĄDZE Z NIEMIEC.
PEM twierdził, że wielki rawelin Maurycego NIE ISTNIAŁ, choć odkopano ceglane bastiony. Mnie ciekawiło skąd były piękne ciosy romańskie u podstawy bastionu, ale prawdopodobnie z przebudowanego na basteję Wzgórza Polskiego, gdzie był pałac Bolesława Chrobrego. MTK zapowiadał, że WYDŁUBIE takie ciosy dla ekspozycji WOAK i dla Muzeum Archeologicznego. PEM twierdził, rysował i publikował, że twierdza fryderycjańska to fortyfikacje barokowe z rawelinami na zewnątrz fosy oraz Ogród Botaniczny i Wyspa Mieszczańska, ale już NIE zespół dworców kolejowych na Kocich Górach jako CYTADELA, Ołbin, Ogród Zoologiczny, Różanka, Osobowice, Pilczyce i Wyspa Grunwaldzka, gdzie były pruskie strategiczne zapasy zboża. PEM nie zgadzał się ze mną, że wiadukt kolejowy to droga ciężkiej artylerii fortecznej między cytadelą a Pilczycami, a ponieważ wiadukt ten nie spełnia warunków KOLEJOWYCH więc proponowałem puszczenie kolei tunelem fortecznym Festung Breslau, wybudowanym przed wojną przez niewolników polskich.
PEM chciał koniecznie POWTÓRZYĆ tryk, który zniszczył Napoleona I. Gdy na Św. Helenie pytano Napoleona o największy błąd to odpowiadał, że NIE ZLIKIDOWAŁ PRUS – co mógł zrobić przy pomocy Polaków jednym palcem. Wybuch pruskiej wojny wyzwoleńczej w TWIERDZY WROCŁAWSKIEJ zmusił go bowiem do opuszczenia Moskwy w ZIMIE, przez co stracił PÓŁMILIONOWĄ ARMIĘ. Gdyby nie to to wiosną floty zajęłyby Petersburg i byłoby po wojnie.
Napoleon zdobył Wrocław w r. 1806, co uznał za sukces, gdyż NIE MIAŁ SIŁ na obleganie olbrzymiej twierdzy. Powodem poddania MIASTA przez księcia Hohenlochego był brak sił na obronę twierdzy, której stan obronny wynosił 80 tysięcy żołnierza, więc dzięki ewakuacji miasta WZMOCNIŁ twierdzę. Powodem mógł być też wybuch prochowni na Różance, przedstawiony przez FBEn, Ponieważ połowę sił twierdzy stanowili Polacy więc może to jakiś zdesperowany polaczek pozazdrościł sławy Wołodyjowskiemu w Kamieńcu?
Napoleon postanowił przechytrzyć Prusaków więc zrobił brata Hieronima namiestnikiem Śląska a w traktacie tylżańskim napisano: TWIERDZA WROCŁAWSKA, KTÓRA ZOSTAŁA ZBUDOWANA PRZEZ FRYDERYKA II HOHENZOLLERNA NA TERENACH ZABRANYCH MIASTU, I W ZNACZNYM STOPNIU NA KOSZT MIASTA, PRZECHODZI NA WŁASNOŚĆ WROCŁAWIA, żeby Hieronim cichcem wykupił twierdzę od Wolnego Miasta. Gdy jednak delegacja Wrocławia podpisała traktat to król pruski przyjął ją i oświadczył, że chętnie zwróci Wolnemu Miastu tereny skonfiskowane przez Fryderyka II, tj. arsenał Artylerii w Ogrodzie Botanicznym i koszary Artylerii na Wyspie Mieszczańskiej, ale inne tereny twierdzy zostały kupione przez cesarzową austriacką w czasie Potopu, która zbudowała cytadelę na Dworcu Głównym, rozbudowaną potem o dworce Górnośląski i Towarowy, gdzie są obecnie Magazyny Kolejowe.
Napoleon wściekał się na braciszka, który nie zdawał sobie sprawy z ogromu twierdzy, gdzie były m. in. pruskie strategiczne zapasy zboża. Nie dał się jednak nabrać Mikołaj Pałkin, który w r. 1850 zmusił Prusaków do likwidacji tej twierdzy. Twierdzę wrocławską wystawiono na licytację i sprzedano świdnickiemu towarzystwu kolejowe, które zrobiło na tym kokosy, gdyż cena gruntów budowlanych wzrosła wkrótce wielokrotnie.
OPŁACANY z Niemiec Mistrz Masoński twierdził, że renesansową twierdzę wrocławską ROZEBRAŁ NAPOLEON, czemu oczywiście WADZI akwaforta Endlera, którą Mistrz Masoński WYTŁUMACZYŁ jako przemalowany w r. 1806 Pożar Wrocławia z r. 1452. Jednak NA MIŁY BÓG, czyżby w r. 1452 była już taka wielka brama forteczna na przejeździe między pl. Staszica a Reymonta, i takie wały, na których Towarzystwo Świdnickie położyło TORY KOLEJOWE oraz taki pożar na Różance?
Niemcom chodzi o utrzymanie NIERACJONALNOŚCI historii Europy Środkowej i Wschodniej, żeby móc wciskać kit Anglosasom a przy okazji otruć ich, jak to się im udało z Rosjanami i Francuzami.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią Sie 16, 2013 9:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wysłany: Nie Lut 01, 2009 10:34 am    Temat postu:

Andrzej Gass, ŚMIERĆ I KORONKI – Była to „crime parfait” - zbrodnia doskonała. Do dziś nie wiadomo, kto i dlaczego w tak okrutny sposób zamordował wdowę po marszałku Edwardzie Rydzu-Śmigłym. Prawdopodobnie zrobili to rodacy; Focus HISTORIA, I/2009, s. 60-63

Pisałem juz o tym tłumacząc, że Rydzowa podjęła z banku kilkaset tysięcy franków na druk Pamiętników Marszałka ERŚ, które wręczyła Tajemniczemu Blondynowi, tj. Barnardowi Janowi Romanowskiemu, zięciowi Generała Andersa. W śledztwie, w którym uczestniczyli NAJWYZSI funkcjonariusze policji francuskiej, BJR przyznał się do przyjęcia pieniędzy i zniszczenia wywieszki na drzwiach mieszkania Rydzowej w Monte Carlo Monaco: WRACAM ZA KILKA DNI – co sugeruje, że udała się z BJR do Paryża dla omówienia sprawy z wydawcą.
Rydzowa pochodziła z Żytomierza a poznała Rydza w pracy konspiracyjnej w Kijowie jako separatka, gdyż mąż zastrzelił jej kochanka. Dziwiono się Marszałkowi, że żyje z tak chimeryczną kobietą, ale on ją kochał. Uciekając przed frontem zabrała ze sobą 8 klaczy ze stadniny Rydza-Śmigłego, które przez 2 doby były u moich rodziców. Sadystyczny mord małą piłą mechaniczną, z nacinaniem i łamaniem kości, wskazuje na mafię odeską a porozrzucanie części ciała na terenie południowo-wschodniej Francji było wyraźnie OSTRZEŻENIEM asekurantów Pamiętników Marszałka.
To wskazuje na NKWD, które bało się wyjawienia Tajemnic Stalina, który miał agentów w Sztabie Generalnym WP. Hitler pomstował na Anglików za OSZUKANIE w Monachium, co Rydz-Śmigły powinien wytłumaczyć, że ZA OBRONĘ POLSKI PRZED STALINEM I CZECHOSŁOWACJĄ Anglicy i Francuzi obiecali Hitlerowi Czechy i Morawy – ale w Monachium dali tylko OBIERKI Czech i Moraw. Ponieważ Wielki Marszałek nakazał w takim wypadku ZBOMBARDOWANIE URALU – do czego Polacy nie byli przygotowani, gdyż Dakoty-Ural były dopiero robione w USA – więc Beck wystosował do Moskwy ultimatum, na które Moskwa nie odpowiedziała, gdyż Hitler wystąpił jako PROTEKTOR MOSKWY.
Wobec tego Beck sprzedał Dakotę-Ural mojemu dziadkowi, który wyeliminował Łowczego Siedmiogrodu, wobec czego III Rzesza przystąpiła do Wojny Rewanżowej BEZ LOTNICTWA STRATEGICZNEGO – z fatalnymi w wojnach z Anglia i Związkiem Sowieckim skutkami. Mówiło się, że Dakota WYGRAŁA II WOJNĘ ŚWIATOWĄ – bo utworzyła masowy transport lotniczy i skróciła bardzo drogie i długie szkolenie lotników do OPŁACALNEGO ¼ czasu. Za najlepszy samolot myśliwski uznano Mustanga, ale w polskiej doktryny bombowej - przyjętej przez Anglosasów z 3-letnim opóźnieniem - był to ESKORTOWY sokół, nazywany w Polsce Jastrzębiem, który miał asekurować bombowce jako PRZYNĘTĘ dla myśliwców wroga, więc sukcesy Mustangów wynikały z taktyki SOKOLEJ. Polacy szczekali, że Niemcy robili SOKOŁY jako M-109, bo znaleźli zestrzelonego przez polską opl Jastrzębia, ale była to łyżka BEZ ZUPY, bo nie mieli bombowca strategicznego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Tell
Moderator


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 10097
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią Sie 16, 2013 9:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wysłany: Pon Lut 09, 2009 5:23 pm    Temat postu:

Cezary Gmyz, JAK SB I KGB TROPIŁY BURSZTYNOWĄ KOMANATĘ – Więziony w Polsce zbrodniarz uniknął kary. Służby liczyły, że zarządca Prus Wschodnich Erich Koch zdradzi im miejsce ukrycia skarbu – wynika z akt IPN, do których dotarła „Rz”; Rzeczpospolita, 9 II 2009, s. A4-5

Gaulaiter Prus Wschodnich i hitlerowski wielkorządca Ukrainy nie miał nic wspólnego z Bursztynową Komnatą. Mówiono, że gdy zawieziono Kocha do Kaliningradu to powiedział TO NIE JEST KENIGSBERG. Dopiero gdy zaprowadzono go do katedry to powiedział TO JEST KENIGSBERG. Po froncie w Górewie Iławeckim zgłosił się do polskiego Pełnomocnika Rządu miejscowy junkier z oświadczeniem, że JEST POLAKIEM I NAZYWA SIĘ PRAWDZIC, a zamek zbudowali jego przodkowie jeszcze przed Krzyżakami. Potem jednak przyszła wiadomość, że w tym zamku UKRYTO BURSZTYNOWĄ KOMNATĘ, więc LWP rozebrało ten zamek tak, że w fundamentach nie pozostał ani jeden kamień.
Takich bzdur było STO, które wynikały z nieznajomości prawa, bo Bursztynowa Komnata jako REGALIUM była Łupem Fuehrera, a nadawała się tylko na podarunek dla Ewy Peron. Wobec tego po rozmontowaniu jej przed frontem załadowano ją na okręt podwodny, który popłynął do Argentyny, lub do jednego z olbrzymich Hainkli, które latały na Antarktydę?
Podobna sprawa była z kolekcją dewocjonaliów na zamku Gołuchowskim, którą Ewa Braun podarowała muzeum w Innsbrucku – gdyż za granicą był Meran, skąd pochodziła Agnieszka Meranka, siostra Świętej Jadwigi Śląskiej. Agnieszka była II żoną Filipa II Augusta a jej brat był Kanclerzem Francji. Po wygnaniu na skutek wojny domowej, w którą interweniował papież, zagrożony Biblią Seksualna w zamku Meranów k. Bergamo, wyniosła się do Jawora.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum.wandaluzja.pl Strona Główna -> Na temat Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 26, 27, 28  Następny
Strona 3 z 28

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group